Niewiarygodne przygody pewnej koszulki

21.07.2016

Ciężko być pierwszą koszulką. Wszyscy oglądają cię ze wszystkich stron, memłają, gniotą, sprawdzają, przymierzają.... narzekają na kolory, na rozmiar. A że biały nie taki, a że większe logo by można...

Pierwsza koszulka to też nie lada zaszczyt! Na przykład taki, gdy wędruje ona prosto z rąk zespołu organizującego do rąk własnych samej beneficjentki. Tak było we Wrocławiu. Podczas spotkania zespołu z tegoroczną beneficjentką Wrocław Business Run, pani Alina dostała od nas pierwszy egzemplarz koszulki biegowej.

opis I wtedy się zaczeło... Od tej pory koszulka widziana była w wielu miejscach: Na zaporze w Pilichowicach, między Lwówkiem Śląskim, a Jelenią Górą, gdzie pani Alina wybrała się na weekend z rodziną:

opis

Gdzieś na górskim szlaku: opis

Spotkała nawet przedstawiciela nieznanego do tej pory cywilizacji plemienia. Jak widać był on bardzo pozytywnie nastawiony i chyba popiera naszą akcję:

opis

...a nawet u pani Aliny w pracy!

opis

Fajnie być pierwszą koszulką. Zwiedzasz świat, poznajesz nowych ludzi i otwierasz się na nich! To też ogromne szczęście, że nasza koszulka trafiła na tak wspaniałą osobę jak pani Alina Bujak – która, pomimo, że od 16 roku życia porusza się z protezą nogi, stara się nie ograniczać przez bariery z tym związane: pracuje, wraz z rodziną podróżuje, odwiedza nowe miejsca, spotyka nowych ludzi... Pokazuje, że szczęście jest w tobie, musisz je tylko uzewnętrznić!

Uczmy się tego od pani Aliny!

Marysia Grudowska

Organizer

Strategic Sponsors

Main Sponsors

Logistics Partner

Technical Partner

Children's run Partners

Honorary Patronage

We are using cookies to give you the best experience on our site. Cookies are files stored in your browser and are used by most websites to help personalise your web experience. More information on cookies and how they are used can be found in our terms.privacy.policy.2.

By clicking "Proceed" you are confirming you have read this statement.