Co ze sobą zabrać na wycieczkę biegową w góry?

07.08.2017

Sezon wakacyjny w pełni. Jedną z opcji na podładowanie baterii i urozmaicenie treningu może być wybranie się na wycieczkę w góry. Należy jednak pamiętać, że z pozoru przyjemne i sielankowe wyjście może zamienić się w katorżniczą podróż, jeśli nie będziemy odpowiednio przygotowani.

Uwierzcie mi, nie potrzeba wiele, żeby być w pełni przygotowanym. Oto kilka porad ode mnie (jak zawsze sprawdzonych na własnej skórze):

1. Sprawdźcie pogodę!

Nie od dzisiaj wiadomo, że pogoda w górach zmienia się z godziny na godzinę, a prognozy nie zawsze są wiarygodne. Jednak lepiej zaufać prognozie niż własnym przeczuciom. No chyba że macie znajomego górala, co to systko wie. ;)

2. Weźcie pieniądze!

Chyba nie powinno to być dla nikogo zaskoczeniem, ale dla porządku przypominam – kartą kredytową w schronisku nie zapłacicie. Warto mieć jakiś grosz przy sobie, żeby kupić ciepły posiłek.

3. Pamiętajcie o wodzie i prowiancie.

Dla tych dwóch rzeczy musi się obowiązkowo znaleźć miejsce w Waszym plecaku. I to bez żadnych dyskusji! Warto też sprawdzić wcześniej trasę, którą idziecie, żeby mieć pewność, że będzie gdzie dolać wody lub ją kupić.

4. Spakujcie mini apteczkę.

Odciski, obtarcia, rany. Wszystko to może Was spotkać na trasie. Możecie się poślizgnąć, przewrócić albo nadziać na gałęzie. Warto móc od razu zabezpieczyć ranne miejsce. W końcu bandaż i plastry nie ważą wiele.

5. Zaopatrzcie się w folię NRC.

Folia NRC to obowiązkowe wyposażenie na biegach górskich. Kosztuje niewiele, a waży jeszcze mniej. Skutecznie radzi sobie z wychłodzeniem organizmu. Warto mieć.

6. Koniecznie zabierzcie naładowany (!) telefon z numerem alarmowym.

Nigdy nie wiadomo, kiedy Wam lub komuś, kogo spotkacie na trasie przyda się pomoc.

7. Warto zaopatrzyć się w chustę Buff.

To jeden z moich ulubionych elementów stroju. Wielofunkcyjna chusta, która pomoże chronić Waszą głowę przed słońcem lub wiatrem, może służyć do zatrzymywania potu, a w ostateczności jako opatrunek.

8. Pamiętajcie o mapie!

W erze cyfrowej, kiedy wszystko mamy w telefonach, ta rada może się wydać niepotrzebna. Jednak co jeśli wysiądzie bateria? Warto się wspomóc papierową wersją mapy, zwłaszcza jeśli trasa nie jest Wam doskonale znana.

Ode mnie to wszystko. Czas na zgromadzenie potrzebnych rzeczy i można ruszać w drogę! Po zapełnieniu plecaka sami się przekonajcie, że całość wcale tak wiele nie waży, a może się bardzo przydać na górskich ścieżkach.

Udanych wycieczek!

Marek Wnęk

Organizer

Strategic Sponsors

Main Sponsors

Logistics Partner

Technical Partner

Children's run Partners

Honorary Patronage

We are using cookies to give you the best experience on our site. Cookies are files stored in your browser and are used by most websites to help personalise your web experience. More information on cookies and how they are used can be found in our terms.privacy.policy.2.

By clicking "Proceed" you are confirming you have read this statement.