Poznań Business Run pobiegnie dla Sławka
Zawsze był aktywny i lubił sport. Nawet po amputacji z niego nie zrezygnował. Niestety teraz proteza Sławka Szepielaka jest w tak złym stanie, że sprawia ból przy chodzeniu, o uprawianiu sportu nie ma mowy. Dzięki Poznań Business Run Sławek dostanie nową, dostosowaną do jego potrzeb protezę.
Dwudziestoośmioletni Sławek pracuje w niewielkiej firmie i mimo bólu i otarć jakie powoduje jego proteza świetnie sobie radzi. – Mam prawo jazdy, do pracy dojeżdżam samochodem, poruszam się bez kul. Jednak gdy wracam do domu, po całym dniu pracy, mam liczne otarcia i czuję ból - opowiada młody mężczyzna i dodaje, że nie może się doczekać nowej protezy, na której będzie mógł wygodnie chodzić. – Marzę też o dłuższej wyprawie rowerowej, takiej nad morze. To jedynie 200 kilometrów od miejsca, w którym mieszkam, więc na pewno dam radę – mówi pełny entuzjazmu Sławek. Ostatnio zupełnie zrezygnował z jazdy na rowerze, żeby oszczędzić kolano w protezie.
Nogę stracił gdy miał dwanaście lat. Diagnoza była jednoznaczna osteosarkoma, czyli rak kości. Przez rok lekarze walczyli o zdrowie chłopaka, poddając go chemioterapii. Niestety nie udało się. Konieczna była amputacja nogi. Potem kolejne lata wizyt kontrolnych w szpitalu i strachu czy wszystko jest w porządku. Na szczęście nowotwór został pokonany. Sławek czeka z niecierpliwością na nową protezę i marzy o funkcjonowaniu na co dzień bez bólu i powrotu do bardziej aktywnego życia.
