Kraków Business Run 2014 pomógł kolejnym osobom!

15.05.2015

Danutę, Justynę i Daniela już znacie. Dzięki Wam otrzymali nowe, dostosowane do ich potrzeb protezy. Ostatnio dołączyli do nich Kinga, Sandra i Piotr. Dzięki opłatom startowym i akcji Pomagam Bardziej, mogliśmy pomóc także im. Poznajcie ich.

Kinga Gucwa to dwudziestoletnia, pełna życia dziewczyna. Urodziła się z wadą rozwojową w obrębie ud i podudzi. Kinga potrzebuje specjalistycznych protez z powodu niestandardowych przykurczy w stawach kolanowych. Mimo trudności w poruszaniu się dziewczyna jest bardzo aktywna. Nie lubię siedzieć w domu dlatego często umawiam się ze znajomymi do kina lub kawiarni. Mogę z nimi porozmawiać o wszystkim, na chwilę zapomnieć o problemach. Moją pasją są też podróże. Uwielbiam poznawać nowe miejsca i nowych ludzi. To daje mi ogromną wewnętrzną siłę – opowiada młoda kobieta. Teraz Kinga ma dokładnie takie protezy jakich potrzebowała.

Choroba okaleczyła ciało Sandry, ale nie jej duszę - napisali w podaniu o pomoc rodzice dziewczyny. Sandra Sobczyk ma 16 lat i dzielnie walczy z rakiem kości piszczelowej lewej nogi. Tę diagnozę dziewczyna usłyszała w styczniu 2014r. Walka z nowotworem rozpoczęła się od długiej chemioterapii. Po pięciu jej cyklach nastolatka została zakwalifikowana do resekcji guza i implantacji endoprotezy. Operacja odbyła się w maju 2014r. Pół roku później stwierdzono wznowienie miejscowe nowotworu, który okazał się złośliwy. Dlatego lekarze podjęli decyzję o amputacji nogi w obrębie uda. Sandra dodatkowo zmaga się z niepełnosprawnością spowodowaną brakiem kości promieniowych w obu przedramionach. Mimo tej trudności, dziewczyna tańczyła w zespole tańca nowoczesnego, jeździła na rolkach i rowerze, znakomicie pływała. Sandra marzy o tym, żeby jeszcze kiedyś wrócić do tych aktywności, być mamą i dawać szczęście innym. Dzięki Kraków Business Run mogliśmy kupić Sandrze nowoczesną protezę uda. Wiemy, że nasza córka, będzie wytrwale walczyć, cierpliwie ćwiczyć i nie zmarnuje danej jej szansy – mówi Sylwia Sobczyk - mama nastolatki.

Dzięki charytatywnym biegowi mogliśmy też pomóc Piotrowi Gołuch. Młody mężczyzna uległ wypadkowi przy pracy. Traktor, którym jechał Piotr przewrócił się i zmiażdżył mu prawą nogę. Początkowo była szansa na uratowanie kolana. Niestety szybko pojawiła się martwica i konieczna była reamputacja w obrębie podudzia. Mimo niepełnosprawności Piotr nadal chce być aktywny i samodzielny. Marzy o zabawie i grze w piłkę ze swoim dwuletnim synem. Przed wypadkiem bardzo lubiłem jeździć na rowerze, teraz bardzo mi tego brakuje. Jak tylko będę w stanie, to wsiądę na rower i pojadę na długą wycieczkę i zabiorę an nią synka – opowiada z uśmiechem Piotr. To pierwsza proteza młodego mężczyzny , która zapewnia mu sprawne poruszanie się.

To jeszcze nie koniec! Wkrótce przedstawimy Wam kolejne osoby, którym mogliśmy pomóc ze środków zebranych dzięki Kraków Business Run.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Możesz w każdym czasie dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów w naszej Polityce prywatności.

Klikając "Kontynuuj" poniżej potwierdzasz, że zapoznałeś się z powyższą informacją.