Po kolejnych sukcesach polskich ampfutbolistów pora, aby na boiska wybiegły panie. Amp Futbol Polska rozpoczyna tworzenie pierwszej w Polsce drużyny kobiecej.
Poszukiwane są kandydatki do gry z całej Polski, niezależnie od sprawności, wieku, czy umiejętności piłkarskich - podobnie jak w początkach męskiego ampfutbolu, liczą się tylko chęci. W dalszej perspektywie jest stworzenie kobiecej reprezentacja Polski, a nawet gra w pierwszych mistrzostwach świata. - To wielka sprawa, już nie mogę się doczekać - mówi Monika Kukla, polska ampfutbolistka, która czeka na kolejne kobiety chcące uprawiać tę dyscyplinę.
- Po niesamowitych mistrzostwach Europy w Krakowie chcemy postawić na upowszechnianie ampfutbolu w Polsce. Stąd nasze działania związane ze zwiększeniem liczbą klubów, juniorów, z tworzeniem kadry U-19, czy właśnie z utworzeniem drużyny kobiecej. Żeński ampfutbol na świecie dopiero zaczyna się rozwijać i chcemy być częścią tego ruchu - zapewnia Mateusz Widłak, prezes Polskiego Związku Amp Futbol, który podkreśla, że w początkach istnienia dyscypliny w Polsce było kilka kobiet trenujących ampfutbol z mężczyznami.
Obecnie w PZU Amp Futbol Ekstraklasie gra jedna kobieta - Monika Kukla, która w ubiegłym roku zadebiutowała w Warcie Poznań. -Jesteśmy już w kontakcie z kilkoma innymi dziewczynami, które chcą rozpocząć treningi - przyznaje Łukasz Matusik, koordynator kobiecego ampfutbolu, który zaprasza do kontaktu kolejne panie po amputacji, lub z wadą nogi, lub ręki mogące uprawiać tę dyscyplinę. Co ważne, wcale nie trzeba być olimpijczykiem, jak Kukla (uprawia ona również m.in. biathlon i przygotowuje się do igrzysk paraolimpijskich w Pekinie).
Jedyne co jest potrzebne, to chęci, bo wiek, poziom wysportowania, pochodzenie czy umiejętności piłkarskie nie mają znaczenia. -Zanim zaczęłam uprawiać ampfutbol, nie miałam żadnego kontaktu z piłką nożną, a mimo to świetnie się bawię podczas treningów i meczów. Ampfutbol to przede wszystkim radość, uśmiech i wspaniała przygoda. A przy okazji można będzie uczestniczyć w historycznych wydarzeniach- zachęca Kukla.
Ampfutbolistka miała na myśli mistrzostwa świata kobiet, które prawdopodobnie odbędą się w 2023 roku z udziałem pierwszych drużyn na świecie. Byłoby to historyczne wydarzenie, bo pierwsze takie w dziejach żeńskiego ampfutbolu. Na świecie jest dopiero kilka kobiecych zespołów, więc biorąc udział w takim turnieju, można zostać świadkiem historycznych wydarzeń.
Kobiecy ampfutbol od kilku lat na różnych kontynentach rozwija mieszkający na Haiti, a pochodzący z USA Fred Soreells. Ten wyjątkowy ampfutbolowy działacz gościł w Polsce podczas Mistrzostw Europy w Krakowie, gdzie zachęcił Łukasza Matusika i Polski Związek Amp Futbol do działań. Teraz jest szansa, że tworzone przez niego drużyny spotkają się na jednym boisku z Polkami. Zanim jednak dojdzie do tak wielkiej przygody, jaką niewątpliwie będzie występ kobiecej drużyny na arenie międzynarodowej, trzeba zorganizować pierwszy trening. Planowo, wzorem początków męskiego ampfutbolu, ma on odbyć się w Warszawie podczas weekendowego zgrupowania zaraz po zebraniu się odpowiedniej liczby chętnych z całej Polski.
Zapraszamy do zgłaszania się chętnych z całej Polski. Dołączcie do nas!