Kibicuj naszym
Trwa Euro 2016. W tym czasie prawie każdy Polak zamienia się w eksperta ds. piłki nożnej, a oczy całego kraju skierowane są na naszą reprezentację. Reprezentację, o której coraz częściej mówi się w samych superlatywach i w którą wierzą polscy kibice. Co wywołało taki szał na punkcie tego właśnie zespołu i co my, zespół Business Run mamy z tym wspólnego?:)
WYJĄTKOWY EVENT
Przede wszystkim wpływ na te nastroje ma sama ranga wydarzenia, w którym uczestniczy polska drużyna. To wielkie sportowe święto, najlepsi piłkarze na boiskach. Rywalizacja o najcenniejsze piłkarskie trofeum w Europie zaostrza się z każdym meczem coraz bardziej.
WSPÓLNY CEL
Plan zatem jest jeden - wyjść na murawę, dać z siebie wszystko i pokonać rywala. Powtórzyć ten schemat aż do finału. Nie ma tutaj miejsca na dygresje, zbaczanie z kursu, odwracanie uwagi lub działania poboczne. Liczy się tylko cel i każdy w drużynie dąży do tego, żeby go osiągnąć.
BEZ TRENERA ANI RUSZ
Przyjętego kursu pilnuje oczywiście trener, który wcześniej wspólnie z zawodnikami pracuje długo i intensywnie nad odpowiednią taktyką, ustawieniem zawodników. Każdy z piłkarzy zajmuje na boisku swoje miejsce, każdy zna swoje mocne i słabe strony i wie, jak je wykorzystać by, wspomniany już cel zdobyć. Trener, który jednoczy zespół i potrafi wydobyć najmocniejsze kompetencje ze swoich podopiecznych to prawdziwy skarb.
ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Z drugiej strony trener musi wiedzieć, że może polegać na swoich zawodnikach, ufać im bezgranicznie i mieć świadomość, że wykonają każde jego polecenie wierząc w jego doświadczenie i szanując autorytet. Brzmi znajomo? Czy nasza reprezentacja posiada te cechy i czy doprowadzi ją to do upragnionego celu? Tego nie wiem, ale znam zupełnie inną reprezentację, która łączy w sobie wszystkie wyżej wymienione cechy i która z pewnością ten sukces osiągnie. Ta reprezentacja, to drużyna Poland Business Run, która bez wytchnienia pracuje nad tym, aby 4 września pobiec jednocześnie w siedmiu miastach w Polsce i zjednoczyć się w jednym celu. Każdy z nas chce bowiem postawić na nogi beneficjentów biegu - tych, którzy sami pobiec nie mogą. Trzymajcie zatem kciuki nie tylko za naszych piłkarzy, ale także za najlepszy zespół projektowy na świecie - drużynę Poland Business Run.
Marta Hernik
